Chciałam już sobie odpuścić świąteczne ozdoby i zakończyć kartkowanie ale ...... :)
Przy okazji wyjazdu do Katowic na Jarmark (zdjęcia TU i TU) wstąpiłam do sklepu po bombki styropianowe (zapas dawno się skończył, za to jajek na dwa-trzy lata wystarczy).
Paper Concept po drodze na przystanek ... czasu miałam niewiele więc kupiłam tylko to co planowałam + kilka papierów świątecznych (nie mogłam się oprzeć) :)
Wstążki (6 mm) - 1,50 za 32 m!
Bez styropianowych bombek mogłam się obejść ale chciałam choć jedną zrobić wykorzystując materiał, który za przysłowiowe grosze kupiłam. Tak na szybko zrobiona ... w przyszłym roku będzie ich więcej.
Kartek miałam już nie robić ale ...
,,Zrób mi taki indiański namiot z niebieskim kwiatkiem,, ... ta forma łatwa i przyjemna (no i moja ulubiona) więc nie dałam się długo prosić.
Kwiatek w granat przechodził więc musiałam go trochę rozjaśnić. Klej w areozolu i brokat (ten w ,,solniczce,, w wyższym pudełku mikrokulki), od razu poinsecja jaśniejsza (jak ja nie lubię brokatu!):)
Kwiat już na kartce dlatego zabezpieczyłam co trzeba łącznie z pręcikami, dopiero wtedy popryskałam klejem (w Actionie kupiłam) i ,,posoliłam,, brokatem.
Na kartkę nakleiłam wycięty fragment z innej kartki (stara rocznikowo ale ciągle nowa choć z tyłu tekst ... dostałam tych ,,preterminowanych,, kartek ponad 50, część rozdałam resztę na świąteczne kartki wykorzystuję).
Jak tu nie lubić tej formy kartki ... dla mnie świetna. Jest też uniwersalna. Kiedyś omijałam ją szerokim łukiem ale jak u ULI zobaczyłam to się zakochałam :)
Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta a ja jeszcze w lesie.
Nie, nie szaleję z porządkami, zakupami, pieczeniem i podobnymi sprawami a mimo to czasowo nie wyrabiam (bo zajmuję się nie tym ,,co trzeba,,) :)
No cóż, nie należę już do tych ,,porządnych pań domu,, ... ja od dawna ,,wrzuciłam na luz,, :)
Spokojnych a tym samym przyjemnych przygotowań do świąt Wam życzę .....
Dla nas zakupy w takich sklepach to szaleństwo i zagrożenie dla portfela:))
OdpowiedzUsuńKartek nigdy za wiele ,a te namiotowe fajne są :)
Miałąś nie robic a jednak zrobiłaś, i dobrze, bo śliczne rzeczy powstały.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBombeczaka cudo........a co do zakupów już tak mamy pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńDanusiu, te namiocik są prześliczne, a forma faktycznie świetna i zachęcająca do działania.
OdpowiedzUsuńAleż mi się ta bombka podoba!
Ściskam.
Danusiu, kartki są fenomenalne, bardzo mi się podobają! Pozdrawiam świątecznie! :)
OdpowiedzUsuńśliczne kartki, ale te zakupy to chyba niejedna z nas Ci pozazdrości;)
OdpowiedzUsuńKusisz tą formą :) Ale twarda będę. Koniec kartek na ten rok. ;) Dzięki temu może uda się zrobić zimowy widoczek w bombce :)
OdpowiedzUsuń