Ostatni dzień stycznia. Może małe podsumowanie?
Bez statystyk, trochę chaotycznie, takie 3po3 po prostu.
Styczeń dobrze się rozpoczął i chyba dobrze zakończył - chodzi o twórczość wszelaką!
Nie było czasu na nudę, właściwie to był czas na to, na co miałam ochotę.
Jak dobrze być na emeryturze, jak dobrze robić to co się lubi :)
Wyzwania/zabawy niestety zredukowałam do minimum, nie można przecież ,,mieć wszystkiego,, .....
..... trzeba po prostu ,,się ustatkować,, :)
Po klej jeszcze do Actiona nie dotarłam a zapasy prawie na wyczerpaniu. Nie przypuszczałam, że tyle kleju używam .....
Za to przydasi jeszcze u mnie dostatek :)
Więcej przydasi mi nie trzeba ale mam ochotę na nowe kolekcje papierów np. karnawałowe, z Alicją, wiosenne itd. itp.
Może w lutym coś kupię ........... no tak, nic z tego, szlaban sobie nałożyłam :)
Na Fb będą w lutym bezpłatne warsztaty online (na grupie Świry Rękodzieła). 6-tego lutego ,,Wiosenny domek,, ... no cóż, będę robiła z tego co mam pod ręką (a domek z beermaty albo tektury sobie wytnę). Tutaj mogę użyć innych materiałów, gorzej będzie z następnymi warsztatami (,,Karnawałowa noc,,), gdzie królują papiery Zakochany Pierrot bo reszta potrzebnych materiałów się znajdzie ......
Na razie się tym nie martwię, pożyjemy, zobaczymy, ważne, że będzie świetna zabawa!
Myślę, że szybko dokończę to co zaczęłam kilka dni temu.
Właściwie to prawie gotowe są moje pudełka, tylko dopieszczenia wymagają :)
Styczeń odchdzi w siną dal, jutro nowy miesiąc - luty.
Oby był tak dla mnie twórczo dobry jak jego poprzednik :)
Dziękuję Wszystkim, którzy wpadają zobaczyć co robię, dziękuję za zostawione pod postami miłe słowa.
Dziękuję za motywację do dalszego działania.
Przepraszam, że nie do Wszystkich docieram ale jest tyle wspaniałych blogów, które mam w ,,ulubionych,, jest tyle wspaniałych Dziewczyn i ich cudownych prac. Wszystkie chciałoby się odwiedzić, wszystkie prace zobaczyć a czas mimo wszystko jednak ograniczony.
Co do komentarzy to staram się zostawić ślad tam gdzie dotrę ale ..... niemrawo mi to czasami wychodzi.
No to sobie pogadałam ..... !
Wspaniałego, twórczego lutego życzę Wszystkim :)
Tak na marginesie - ostatnio chciałam wyrzucić laptop przez zamknięte okno ....... gwarancja się skończyła więc daje mi znać, że mam sobie nowy kupić.
Nic z tego, wycisnę z niego ile się jeszcze da a potem ewentualnie pomyślę :)
Świetnie Ci to życie na emeryturze płynie i owocnie. Podoba mi się, że mimo braków materiałowych, jak piszesz, starasz się sprostać wyzwaniom i działasz wykorzystując posiadane zasoby. Tak trzymaj.
OdpowiedzUsuńZnam ten głód działania :) Chociaż czasu mało kombinujemy-co by tu jeszcze? Pozdrawiam*
OdpowiedzUsuńDanusiu, przydasiów zawsze za mało i czasu też. Ale za to ta radość tworzenia!
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Danusiu, bardzo podoba mi się Twoje podejście do tworzenia :-)
OdpowiedzUsuńWykorzystujesz piękny czas emerytury i czerpiesz radość z rękodzieła, a dzięki temu powstają ciekawe prace.
Pozdrawiam serdecznie 😃