Ostatnio nie mam nastroju na żaden większy projekt więc pozostają małe formy :) ATC opanowało nawet moje sny ......
Dzisiaj śniło mi się, że układam karty po dwie w folderze ale ... zapominam kliknąć na ,,zapisz,, i wszystko muszę zaczynać od nowa.
Wczoraj karty wycinałam i cieniowałam brzegi ..... może to te mi się śniły?
Kiedyś mnóstwo szydełkowych aniołków zrobiłam ale kiedy śniło mi się, że macham szydełkiem, żeby ich było więcej i więcej przestałam ...... od tamtego snu nie zrobiłam już ani jednego :)
ATC z pewnością nie podzieli losu szydełkowych aniołków .....
Na Grupie TAKE TIME TO PLAY w sierpniowym wyzwaniu tematem były ,,Książki,,.
Nie biorę udziału w wymiance ale trzy karty zrobiłam .....
Zaś na blogu ArtGrupa ATC jest temat, który mi chyba ,,nie leży,, ... miałam pomysł ale realizacja mnie przerosła.
No cóż, nie wszystko wychodzi tak jak chcemy. Myślę, że pomysł z walnięciem pioruna w drzewo, które pęka na pół ale ciągle żyje nie jest taki zły :)
A to nietypowe ATC - karty ,,Życzeniowe,, do jednego projektu potrzebne. One są otwierane jak normalne kartki z życzeniami (2,5x3,5cala mają).
I zajawka projektu ... więcej nie mogę pokazać ....
Przyjemnego weekendu całego .....
Trzymajcie się zdrowo .....
Jaki wysyp prac Danusiu...:) Oj widzę, że chyba powstaje kalendarz adwentowy.:) Ściskam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńHa, też mam problem z tym ATC z burzą/piorunem, nie przychodzi mi do głowy żadna ciekawa interpretacja. Ale będę jeszcze myśleć :) Strasznie fajny pomysł na karteczkę-ATC!
OdpowiedzUsuńKochana, co Ty chcesz od tego projektu z błyskawicą? Jest świetny!
OdpowiedzUsuńATCiaki bardzo ci podeszły są świetne :-)
OdpowiedzUsuńWspaniałe ATC wyśniłaś, Danusiu.
OdpowiedzUsuńAch te ateciaki! Ciekawa jestem tej zajawki...Buziaki!
OdpowiedzUsuń