To co wokół nas nie nastraja pozytywnie. Rzeczywistość wyjątkowo nieciekawa. Widać coraz większe zniechęcenie (zwłaszcza wśród starszych wiekiem twórców). Żeby nie wpaść w całkowity marazm trzeba znaleźć sobie taką odskocznię, która wciągnie na tyle by ,,zapomnieć,, o tym co nas dopadło. U mnie sprawdzają się małe formy bo w miarę szybko powstają no i są takie ,,na luzie,,.
Dalej ,,nadrabiam,, tematy na Grupie ,,ateciakowej,,. Dzisiaj najświeższy temat (listopad 2020) - ,,Dynia,,. Jako że uwielbiam dynie to jest taki napis. Na trzeciej karcie rameczka ,,rozmazana,, - to dlatego, że tło trochę śliskie. Przy kolejnych już uważałam. Mnie to nie przeszkadza więc u mnie zostaje.
Na zrobienie tła użyłam actionowe ,,kropelki,, w płynie. Tło lekko błyszczące i ... odrobinę śliskie.
Drugi temat to ,,Litery i cyfry,, (luty 2019) .....
Piękne rzeczy tworzysz!
OdpowiedzUsuńTwoje ATC są super, Danusiu. Podoba mi się ten pomysł z kartami.
OdpowiedzUsuńTe litery i cyfry bombowe!U mnie też dziś ateciaki, ale ja chyba nie zdążę wszystkich nadrobić do końca roku jak zamierzałam :-D POzdrawiam!
OdpowiedzUsuńświetne ateciaki :)
OdpowiedzUsuńależ Ty masz świetne pomysły :) Uwielbiam Twoje ATC. Ja jeszcze myślę nad swoją dynią.. może coś mi przyjdzie do głowy :(
OdpowiedzUsuń