Udało mi się zrobić drugi kuferek. O historii powstawania kolejnych kuferków, które Dziewczyny pokazują na Grupie, czyli skąd się to wzięło, można dowiedzieć się z poprzedniego postu :)
Robiąc kuferek z opakowania po herbacie wspominałam stare (i dobre czasy) kiedy nie miałam tylu wszelakich materiałów. Robiłam z tego co pod ręką, wykorzystywałam co się dało ..... królował wtedy u mnie recykling/upcykling. Dlaczego dobre? Bo kreatywność moja i niepowtarzalność każdej pracy była wysoko postawiona. Trochę się rozleniwiłam w temacie ale z przyjemnością czasami daję starociom czy ,,śmieciom,, nowe życie.
Zapraszam przy okazji do odwiedzenia bloga Danusi, gdzie króluje Art recykling.
Trzymajcie się zdrowo, uważajcie na siebie .....
Piękny kuferek wyszedł z tego pudełka po herbacie. Fajne te papiery, mnie zawsze też robiło się z nich dobrze i jakoś lekko wychodziły mi różne projekty, praktycznie same się tworzyły :)
OdpowiedzUsuńAle śliczny! I fajny pomysł na dodanie uchwytu.
OdpowiedzUsuńCudny jest ten kuferek, taki elegancki i dopracowany w każdym detalu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! ;)
Piękny kuferek i to co lubię, recykling. :) Jaki tam widzisz błąd do maskowania? Ja mam teraz okulary na nosie, ale nie widzę go. Za to widzę ręczną robotę i to świetną. :)
OdpowiedzUsuńPrześliczny kuferek! Też nie zauważyłam błędu, może go nie ma? Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńCudowne kuferki.Z pięknych papierów je zrobiłaś.
OdpowiedzUsuńTeż próbuję, ale wieczko sprawia mi kłopot.
pozdrawiam
Jesteś niesamowita z niczego zrobisz takie cudeńka.
OdpowiedzUsuńPrzepiękny kuferek. Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo miło się ogląda takie wpisy. Jest tu i pięknie wykonany przedmiot i ciekawy opis. A wykorzystywanie tego co jest pod ręką powinno być moim zdaniem pierwszym krokiem, zanim zacznie się używać kupowanych rzeczy. Pozdrawiam🙂
OdpowiedzUsuńJestem urzeczona tym kuferkiem:)
OdpowiedzUsuń