,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

czwartek, 29 lipca 2021

Travel journal .....

 Travel journal - temat rzeka. Jak go ,,ugryźć,, ,,z czym to się je,, wyjaśniła na ,,lajwie,, Agnieszka (Czarownica) ... oczywiście Grupa ,,Scrapuj z Actionem,, :) 

Ktoś powie ,,ale to już było,, ..... live jest zapisany, zawsze można do niego wrócić :)

Do tej pory omijałam temat ,,travel,, (Art i Junk journale uwielbiam ... zwłaszcza te drugie) ale po obejrzeniu filmiku powiedziałam sobie ,,czemu nie,,. Ciekawa forma, można przecież robić wpisy z przeszłości. Trochę pojedynczych zdjęć mi się nazbierało więc ...... :)

Bazę pierwszego TJ sobie sama zrobiłam (później znalazłam filmik z kursem).


W środku papiery z Actiona (z kilogramowego zestawu).

Nie mam odpowiedniego zszywacza i długich zszywek więc kartki sobie ręcznie cienkim sznurkiem złączyłam. Ta ,,broszka,, byłaby   zbędna ale ...... gumka za długa dlatego ją przypięłam.


Niebieski to gotowiec (kupiłam na wzór) a ten czerwony to już moja robota (muszę jeszcze odpowiednie gumki kupić i .....trochę dopracować następny). Czerwona okładka z podkładki pod myszkę :)


No i dwa wpisy ..... 
Tak po mojemu, tak jak mi ,,w duszy zagra,, .....
Myślę, że setny wpis będzie już dopracowany, będzie ,,błyszczał na firmamencie,,(żartowałam) :)
Nad pismem też muszę popracować .....


 Na razie Travel journal odłożony, nadrabiam kalendarz adwentowy.
Właściwie to dopadło mnie totalne ,,niechciejstwo,,.
Głowa w chmurach, nogi w cemencie - tego nie da się pogodzić.
Lipiec słabiutki jeżeli chodzi o twórczość wszelaką ... poprawy nie obiecuję :(


 



5 komentarzy:

  1. Swietny! To ręczne szycie najlepsze! Ja mam zamiar w weekend ogarnąć zdjęcia, bo mój tagowy travellers czeka i kwiczy :-D U mnie upały, szczepionki i tak jakoś z weną nie po drodze...Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Jakoś polubiłam takie ręczne szycie (muszę spróbować innych sposobów) :)
      Powodzenia Ewuś w ogarnięciu tego i owego! U mnie wena jest, chęci są ale ...... przez sytuację jaką od kilku miesięcy mam na tym zazwyczaj się kończy. Czasem są jakieś zrywy :)
      Ps. Woreczki kupione, żel czeka ... kiedyś muszę zrobić :)
      Buziaki ...

      Usuń
  2. Kawał dobrej roboty Danusiu, brawo :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Danusiu, cudowny sposób na zachowanie wspomnień z podroży.

    OdpowiedzUsuń
  4. cofnęłam się i przeczytałam...podoba mi się i to bardzo:) Żeby tylko chęci były.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(