Monotematycznie nie znaczy wcale, że jest nudno bo każda karta inna. Dlaczego kartek nie robię o albumach nie wspominając? Nie robię bo ..... no bo nie :) Na obecną chwilę nie ... no chyba, że będę potrzebować (na szczęście nie robię na zamówienie, na szczęście nie muszę z tego żyć).
Co do kart - zastanawiam się czy są jakieś polskie scraperki, które też je tworzą.
Dzisiaj wrzucam dwie karty - jedna ,,kawowa,, (zabawa na Grupie Świry Rękodzieła Inspirują), druga to luźny temat.
Te marszczenia na parasolce są oryginalne (nie ja spaprałam klejem), tak ktoś zdjęcie zrobił na okładkę kalendarza. Wykrojnik świetnie tnie 10/10. Trochę, żałuję, że dziewczynki nie zamówiłam.
Mając sporo papierów do scrapbookingu (i ich resztek) ostatnio wykorzystuję okładki kalendarzy (ktoś podarł i wyrzucił, ktoś inny zabrał z myślą o mnie ..... bo ktoś wie, że uwielbiam recykling/upcykling).
Naprawdę szkoda by te okładki podarte zostały gdzieś tam zmielone jako makulatura.
No cóż, już tak mam, że lubię ,,kombinować,,. Dla mnie jest to ciekawsze niż sklejanie czegoś z gotowców. Jak to powiadają ,,nie mów nigdy nigdy,, ale na razie w naszych sklepach posucha w temacie MDC. A może źle szukam? Ciągle znajduję zatrzęsienie różnych akcesoriów na zagranicznych stronach. Jak się coś u nas trafi to ceną powala. Można wykorzystać elementy na kartki przeznaczone byle była odpowiednia wielkość. Pozostanę przy moim ,,to co pod ręką,,.
Przyjemnego weekendu życzę .....
Danusiu, ciągle mi mało - czekam na kolejne.
OdpowiedzUsuńŚciskam.
Gdybyś nie napisała o tym marszczeniu na parasolce, to bym nawet nie zauważyła :D Piękna kartka!
OdpowiedzUsuń