"Masz marzenie? Biegnij w jego stronę. Nie wychodzi? Idź. Nie dajesz rady? Czołgaj się. Nie możesz? Połóż się i leż w kierunku marzenia".
To ja się położę i poczekam na lepszy, spokojniejszy czas.
Od czasu do czasu pracuję tempem żółwio-ślimaczym ale tym razem ,,coś,, dopadło i trzyma. Nic nie robić? Takie małe coś przynajmniej. Nie, nie zmieniam się w ,,jęczącą Martę,, tylko stwierdzam fakty ... niestety nie jestem odosobniona w takim stanie zastoju co można np. na blogach zauważyć czy rozmowie ze znajomymi. No cóż ..... nawet do kart (MDC) serce straciłam. Powycinam, pokleję bez gorącego jak wcześniej uczucia :) Na Pintereście sobie ,,przyszpiliłam,, moje wszystkie karty (teraz łatwo je znaleźć bo są razem).
W pudełku jeszcze sporo kart się zmieści (płaskich, nie takich jak ta z krabem).
Tutaj pobawiłam się wykrojnikami. Lubię tego zająca idącego ,,w siną dal,, dlatego musiałam go tu wepchnąć :) Ta gromadka zajęcy też jest super. Dobrze wycinają .....
Przyjemnego reszty dnia ..... :)
Świetne te zające, Danusiu. Bardzo lubię Twoje karty.
OdpowiedzUsuńA ta niemoc to pewnie przesilenie wiosenne, chyba każdego ostatnio dopadło.
Uściski.