Taka uniwersalna, może być i dla dziewczynki i dla chłopczyka. Tak na marginesie - skąd się wzięło to sztywne przypisanie kolorów?
Kiedyś kupiłam 3 bazy-body (dobrze, że nie więcej), jedna mi została, nieprędko się za nią zabiorę. Nie lubię bo wycinanie takich obłych fragmentów sprawia mi trudności. Dlaczego więc kartkę-body zrobiłam? Bo spodobała mi się kartka, którą zrobił Mateusz Jucha ..... świetna! Świetne papiery, świetne wykonanie. Moja kartka to namiastka tej świetności :) Zrobiłam z tego co pod ręką miałam (dokupiłam tylko kosteczki z literkami i kwiatki bo odpowiednich nie miałam) ale zabrakło precyzji dlatego brzegi poszarpane (ktoś gdzieś powiedział, że papier jest ,,zniszczony,,) Niepotrzebnie te świecidełka tam umieściłam (nie lubię świecidełek, nie lubię brokatu) ... na szczęście da się je usunąć :)
Pierwsza moja kartka-body i dzisiejsza (odcięłam fragment tylnej części) ......
Piękności ❤️
OdpowiedzUsuńŚliczny bodziak :)
OdpowiedzUsuńObie bardzo mi się podobają, Danusiu.
OdpowiedzUsuń