Wszystko zaczęło się od zniszczonych kopert, które dostałam ... ,,weź, ty z nich coś zrobisz, szkoda wyrzucić,, :) No to zrobiłam wkłady do Junk Journala, wczoraj okładkę do nich zrobiłam. Zainspirowana ,,lajwem,, Moniki na Stamperii (Fb) po prostu musiałam. Okładka miękka, wkłady ,,wyjmowalne,, (wygoda w uzupełnianiu). Kolejnym ,,pierwszym razem,, są też wpisy jak w Art Journalu. Zupełnie coś innego jak do tej pory robiłam. Mieszanka Art i Junk Journala dlatego nazwałam go ArtJunk :)
Wkłady są cztery, każdy z ośmiu kopert więc jest sporo stronek do zagospodarowania. Wszystko co dotyczy ArtJunka będzie w etykiecie ,,ArtJunk 2023,, zawarte. Każdy, kto interesuje się taką właśnie twórczością z łatwością znajdzie na boku bloga.
Wiem, że nie każdego Journale wszelakie kręcą (mnie od dawna, dlatego tyle w ich temacie u mnie) ale gdyby ktoś chciał zacząć a nie ma ,,tego czy owego,, przypominam, że Junk Journal to taki Dziennik śmieciowy więc można go sobie zrobić z tego co do wyrzucenia np. jak na tym filmiku a potem po swojemu ,,zagospodarować,, :)
Postaram się dzisiaj jeszcze do Archiwum mojego drugi wpis wrzucić ......
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(