Nareszcie słoneczko wyszło zza ponurych chmur ... aż chce się cokolwiek robić.
Niestety z powodu (...) nie mogę robić tego co akurat w tej chwili chcę, nie mogę robić wtedy, kiedy mi jakiś pomysł zaświta ...... niestety nie mogę bo mam ,,podcięte skrzydła,, ... .
Cieszę się, że mimo i pomimo coś robię!!!
Wolno mi idzie to co już dawno powinno być gotowe ale ..... ale co tam:)
To co powinno być dopieszczone na szybko, w ostatniej chwili robię ..... ale co tam:)
Dla mnie ważne, że robię ..... ważne, że nie zniechęciłam się do końca!!!
Dla mnie ważne, że cokolwiek tworzę bo mam taką wewnętrzną potrzebę ....... i nieważne czy to co robię ,,ma sens dla innych,, nieważne, że się na nic nie przyda, nieważne, że czas marnuję na niepożyteczne coś tam - ważne, że się wyżywam twórczo.
A to malutka zajawka tego nad czym teraz ,,siedzę,,.
Nie zniechęca mnie już brak narzędzi, papierów firmowych czy dziurkaczy odpowiednich ...
Dzisiaj pokażę jak sobie radzę z tym co mam ... (różyczka wg. kursiku Małgosi - niestety nie miałam odpowiedniego dziurkacza więc ,,kleksik,, wypróbowałam - da się? oczywiście, że się da!).
Tak na szybko zrobiłam po jednym kwiatku z każdego dziurkacza ..... można jeszcze powyginać, potuszować, zwielokrotnić płatki ..... możliwości wiele, zależy od fantazji.
Wiem, wiem, takie sobie kwiatuszki ale ............... ale nie wszystkich stać na te cudeńka, kwiatuszki różnorakie, wycinanki itd. itp.
Zresztą, nie jestem odosobniona w radzeniu sobie z tym co mam .... a miłośniczek recyklingu jest dużo więcej:)
Zajrzyjcie koniecznie do Lejdi , która pokazuje z czego można robić też za przysłowiowe grosze.
A ten ładny papier z odzysku jest ..... kupiłam tanie ciasto w ciekawej papierowej foremce ... już mam na niego pomysł:)
Bardzo ladne kwiatenki Danusiu.Podziwiam,ze mimo wszystko cos robisz i tak ladnie Ci to wychodzi.Serdecznie pozrawiam
OdpowiedzUsuńPomysły wspaniałe..Wszystko super .Pozdrawiam .
OdpowiedzUsuńSliczne Danusiu przepiękne!
OdpowiedzUsuńNie sztuka zrobić, gdy ma się mnóstwo "fachowych' przydasi, sztuka zrobic z przydasiami z "recyklingu" ;-)
OdpowiedzUsuńKasiu, dziękuję ... gdybym siedziała i użalała się nad sobą to .... no to nie wiem ... ja muszę coś robić i nieważny efekt końcowy - ważne samo tworzenie ... robię więc to na co mam ochotę - na przekór i dobrze jest:)
OdpowiedzUsuńMoniczko, dziękuję ... ja się cieszę, że moje łapki mogą (i czasem potrafią) cokolwiek zrobić:) I to jest dla mnie super!
OdpowiedzUsuńAgatko, dziękuję .... a Twoje ,,szmacianki,, są wspaniałe!!!
OdpowiedzUsuńBasiu, dziękuję .... kiedy nie miałam nic ,,fachowego,, to więcej robiłam - wyobraźnia na wysokich obrotach była:) A wykorzystywanie tego co pod ręką uwielbiam!!! Mnie to kręci:)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten post. Coraz więcej jest dostępnych różnych wspaniałych narzędzi i gotowych ozdób, które ułatwiają pracę. I to dobrze, ale rzeczywiście jeśli trzeba samemu coś wymyślić, wyobraźnia bardziej pracuje. Powstają wówczas prace, które dają chyba o wiele więcej satysfakcji, niż prace z "gotowców". Doceniam Twoją pracę :)
OdpowiedzUsuńEdytko, dziękuję ..... nie robię na sprzedaż więc mogę używać do moich robótek nawet ,,śmieci,,. Mnie się to podoba, mojej wnuczce też a jeżeli jeszcze komuś to się podoba no i docenia moją pracę to czuję się dowartościowana. Dziękuję!
OdpowiedzUsuńZajawka bardzo ciekawie się zapowiada - może jakiś albumik? Zawsze byłaś osobą kreatywną i tak trzymaj - nie sztuką jest zrobić coś z czegoś ale coś z niczego - no może niedosłownie - pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńAlinko, zgadłaś, to będzie albumik ... powoli będzie robiony choć ślub już był ale ja jesienią go wyślę.
OdpowiedzUsuńNo cóż, fajnie by było mieć to i owo ale się nie ma i robi z tego co się ma ... dobrze, że to lubię (robienie czegoś z przysłowiowego ,,niczego,,:)
Pozdrawiam słonecznie:)