Kupiłam je w maju u bardzo miłego Pana (sklep na dawnej Kanałowej w Mikołowie).
Pierwszy raz ,,się targowałam,, czyli udało mi się i pudełko i ptaszki kupić trochę taniej :)
Myślę, że i ,,wilk był syty i owca cała,,.
Ptaszki na razie odłożone.
Pudełkiem zajęłam się od razu ... w domu zagruntowane a na Spotkaniu Kreatywnym obklejone serwetkami ..... jeszcze muszę kupić odpowiedni odcień bieli - Babie lato (chwilowo brak) i dopieścić w kilku miejscach a potem lakierowanie, papier ścierny, lakierowanie, papier ścierny ... aż będzie takie jak powinno być.
Chyba jeszcze jakiś czas postoi niedokończone ................
Ptaszki urocze:) Pudełko fajnie wygląda:) świetne!Pozdrawiam serdecznie i słonecznie w te lipcowe piękne dni:)
OdpowiedzUsuńPeninia*
♥♥♥
Dziękuję <3 Miło mi :)
UsuńPrzyjemnego dnia całego, wspaniałych chwil wakacyjnych ... pozdrawiam cieplutko :)