Jedno nieskończone drugie zaczynane ..... no cóż, tak się złożyło, że zajęcia mamy raz w tygodniu a tyle jeszcze do nauczenia się.
Bransoletka i naszyjnik z poprzedniego posta czekają na specjalne zapięcia.
Do tych bransoletek można zapięcia w pasmanterii dostać.
To są tylko ćwiczenia dlatego niedociągnięcia ... ale wiem co, z czym i jak - załapałam.
Ćwiczę na tym co ,,pod ręką,, czyli jakieś perły ze starego naszyjnika, perełki w pasmanterii kupione i koraliki z tych tańszych (w mniejszej bransoletce widać, że koraliki jakościowo fatalne bo nierówne wielkością).
Tutaj można zobaczyć jak bazę bransoletki zrobić (potem można koralikami ozdabiać wg uznania).
Bransoletki trochę gąsieniczki przypominają :)
.......................................................................................................................................................
,,WYSZŁO TO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,
(A.A.Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)
Podobają mi się Twoje gąsieniczki :-)
OdpowiedzUsuńFilm zapisałam, muszę obejrzeć.
Basiu, robi się taką bransoletkę szybko ... dla mnie przyjemna zabawa :)
UsuńPiękne są :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń