Wiedźmy-Romantyczki bo i koronki i kwiaty ... czy są to ich kapelusze na co dzień czy wyjściowe? :)
Robi się je odrobinę inaczej bo płyta ponacinana żeby rondo wyglądało na lekko powyginane/sfatygowane a wierzchni materiał denka inaczej krojony.
Szpilki wbijamy jak do wszystkich poprzednich ... tutaj szpic kapelusza należy na bok przechylić.
Trzeba je trochę dopracować, na razie są jakie są ...
Z kapeluszami pozował pająk, który jest już u mnie 20 lat (moje dziecko było kiedyś zafascynowane origami).
Dzisiaj trochę się ochłodziło, deszcz popadał więc mogłam dokończyć wczoraj, nocą zaczęte igielniki. Większość czasu, kiedy jest ciepło, w ogrodzie ,,siedzę,, doprowadzając go do stanu używalności.
Dziękuję za wszystkie komentarze moich kapelusików dotyczące. Chwilowo tylko one na tapecie.
Mam pomysł na nowe ale ....... ale na razie ogród priorytetem :)
Nawet wiedźmy lubią wyglądać elegancko. Te kapelusze są piękne, Danusiu.
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod wrażeniem Twojej pomysłowości! I bardzo mi się te oryginalne kapelusiki podobają :)
OdpowiedzUsuńSuper kapelusiki :) Takich jeszcze nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJak zawsze, świetne są te kapelusiki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne kapelusze. Super pomysł. Pozdrawiam i miłej pracy w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńOoo !!! Takich igielników to jeszcze nie było ! Bardzo fajne są !!!
OdpowiedzUsuńAle cudne!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne 😊