Miałam robić wg filmiku ale w zupełnie innym kierunku poszłam.
Nie pytajcie jaki to kierunek ... robiłam z tego co miałam, tym czym dysponuję i tak jak mi w duszy grało.
Myślę, że okładka już taka zostanie.
Przypominam, że jest to ,,zmediowana,, i ,,zdekupażowana,, koperta bąbelkowa wykończona gazą opatrunkową utwardzoną wikolem. Reszta jak widać ...
Grzbiet miał być inny ale materiał się zachował jak się zachował pod wpływem domowym sposobem robionych mgiełek ... tutaj tak zostawię. Brakuje mi czegoś na okładce ... na razie też taka zostanie.
W środku powoli uzupełniam. Są strony, które wydają się gotowe, są strony zaczęte, jest mnóstwo pustych. Jeżeli coś dołożę to w kolorze niebieskim. Na razie jest chaos, nie ma spójności, nie ma czegoś co łączy to wszystko w całość. Może ten kolor niebieski?
Blue nice :)
Wciągnęły mnie takie Dzienniki Śmieciowe, Art journale i inne w temacie.
Dobrze się bawiłam ... nadal dobrze się bawię. Myślę, że to nie koniec takiej zabawy.
U Klimju w lutym tematem jest ,,szmatka,, a u mnie i technika decoupage i gaza więc zgłaszam moją okładkę :)
Chciałam na początku użyć pończochy na butelce (jak TUTAJ) ale luty krótki a gaza jakby nie było to też szmatka.
(klik)
Jeszcze dwie kolejne części filmiku o ,,Dzienniku śmieciowym,,.
Dużo tego dzisiaj ... no cóż :)
Piękne to podziwiam i zazdroszczę zdolności i jeszcze bardziej cierpliwości :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszedł ten album. Niebieski faktycznie pomógłby stworzyć spójną całość kolorystyczną. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńFajny album a najważniejsze, że dobrze się bawisz.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli i pozdrawiam.
Niesamowity dziennik, Danusiu.
OdpowiedzUsuńIstne cudeńko tworzysz - bardzo mi się podoba zdobienie okładki, w środku też super pomysłowo. Pozdrawiam cieplutko :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł i wykonanie! Sama chętnie bym taki zrobiła bo tez lubię takie "śmieci" zbierać:)
OdpowiedzUsuńJest świetny i tyle w nim opowiedzianych historii :)
OdpowiedzUsuńCuda wianki i jeszcze ze zdjęciami- jestem mega zachwycona!
OdpowiedzUsuń