Trochę długo trwało zanim pojechałam do miasta po zapięcie do sznura koralikowego i bransoletki. Kilka dni znowu minęło zanim zabrałam się za dokończenie roboty.
Hiacynty zdążyły rozkwitnąć :)
Najpierw ,,musiałam,, zrobić a potem zwlekałam z dokończeniem ...... ważniejsze dla mnie było ,,musiałam,, spróbować czy potrafię. Biżuterii generalnie to nie noszę ... sporadycznie i skromną. Lubię popatrzeć na piękne wyroby biżuteryjne, lubię podłubać igiełką w koralikach (wyjątkowo przyjemna robota) ale nie bardzo lubię się nią ,,obwieszać,,.
Ten komplet może kiedyś założę.
To nic, że koraliki nierówne, tak ze sobą zestawione mają swój urok :)
Jeszcze raz wrzucam tutorial na sznur szydełkowo koralikowy ściegiem tureckim ...... okazało się, że łatwy. Qrkoko wyjątkowo przystępnie tłumaczy co i jak :)
....................................................................................................
Koraliki nierówne, wybrałam z nich mniej więcej jednakowe. Mistrzynie w temacie (używające koralików najwyższej jakości) powiedzą, że to profanacja ... no cóż, robię z tego co mam pod ręką, nawet z odzysku koralików używam.
Dla mnie to wyłącznie zabawa, wyjątkowo przyjemna zabawa :)
Dla mnie to wyłącznie zabawa, wyjątkowo przyjemna zabawa :)
Przyjemnej niedzieli życzę :)
Śliczna biżuteria
OdpowiedzUsuńTen ścieg bardzo lubię, próbowałam też szydełkiem ale wolę igłą.
Dziękuję :) Zdecydowanie igła ale musiałam spróbować po zapewnieniach, że łatwe (moje próby szydełkiem spełzły na niczym a tu mi się udało).
UsuńMisterna praca Danusiu.:) Podziwiam śliczny sznur i wykonanie. Pozdrawiam cieplutko.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Misternych szydełkiem to ja się nie chwytam, w tym przypadku ścieg mi wyszedł bez problemu :)
UsuńJa tam nie widze żadnych nierówności, w koncu to rękodzieło :) koronkowa robota :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nierówności aż tak nie widać bo starałam się mniej więcej równe koraliki (białe) wybierać :)
UsuńPięknie Ci te biżutki wyszły, Danusiu :-)
OdpowiedzUsuńI ja mam problem z wykańczaniem prac na tip top, bo gdy wykonam najważniejsze, najbardziej istotne elementy, to wydaje mi się, że mogę się zabrać za coś innego... I tak sobie leżą i czekają...
Dziękuję :) U mnie czekały, bo wybrać się do miasta musiałam po zapięcia (sklep z akcesoriami i koralikami w Katowicach najbliżej). Z tym odkładaniem wykończenia bywa różnie, czasem od A do Z ciągiem robię a czasem z pracy na pracę przeskakuję (robię to na co mam w danej chwili ochotę) :)
UsuńPiękny i elegancki komplet:-) Ja nierówności w koralikach nie widzę, patrzę na całość i jestem zachwycona Twoją pracą :-)
OdpowiedzUsuńuważam, że pięknie wyszło!
OdpowiedzUsuńtureckiego jeszcze nie robiłam, ale wygląda pięknie.Sztuką nie jest zrobić z równych koralików, sztuką jest zrobić z tych nierównych i otrzymać taki właśnie efekt :)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet, Danusiu.
OdpowiedzUsuńPiękny skutek tej wyjątkowo przyjemnej zabawy.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚliczny sznur z koralikami. Chyba trzeba trochę cierpliwości:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mogłam pomóc :)
OdpowiedzUsuń