,,Jeśli któregoś dnia ktoś zarzuci Ci, że Twoja praca nie jest profesjonalna powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic'a profesjonaliści ... .,,


,,WYSZŁO TROCHĘ INACZEJ NIŻ MYŚLAŁEM ALE ZAWSZE WYSZŁO.,,

(A.A. Milne - ,,Kubuś Puchatek,,)

sobota, 4 kwietnia 2020

Stare, inne czasy (część druga) .......

Kartki okolicznościowe między 2005 a 2008 powstałe. Takie resztkowo-odpadkowe, z tego co pod ręką ....... jak ja się wtedy cieszyłam jak mi ktoś wycięte dziurkaczem kwiatki czy motylki podesłał. Piórka zbierałam, siatkę budowlaną od sąsiada wyprosiłam, niczego nie wyrzucałam zanim nie oceniłam czy na kartkę się nada. Kartki z kiosku wykorzystywałam, kwiatki z materiału na gałązkach czy w bukietach (dawno już takowych nie używam) w kwiaciarniach kupowałam.... itd. itp. Papier z tej czy innej kolekcji? Nawet nie wiedziałam, czy takie papiery były ..... papiery do pakowania, kawałki tapety i inne u mnie wtedy królowały. No i farby w sprayu (najwięcej złotej wypryskałam).


Dało się bez bajerów bajeranckie kartki zrobić?
Dało się :)
Teraz (na dzień dzisiejszy) mam wszystkiego pod dostatkiem a kartek  jakoś nie chce mi się robić :(

Z Ulą (laiv) jedną wielkanocną zrobiłam, później pokażę.


Trzymajcie się ❤️






7 komentarzy:

  1. Ile śliczności... :) Brawo Danusiu za kreatywność. Fajnie, że uchowały się zdjęcia, masz super pamiątkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Super kreatywne kartki, Danusiu. Coś w tym jest - mam wrażenie, że teraz, gdy jest tyle wszystkiego, mniej się chce robić kartki niż wtedy, gdy trzeba się było nieźle nakombinować.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale świetne pamiątki :) te z piórkami bardzo kreatywne :) a teraz z nas wszystkich chyba powietrze zeszło. Miłego wieczoru :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Danusiu, świetne. Tym krabem na kartkach jestem zauroczona. Wspaniały pomysł. Tak, dało się! Gratuluję, bo prace są wspaniałe:)
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jakie te kraby świetne!!! Zachwycił mnie też pomysł z piórami- pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam tak samo. Kiedyś tworzyło się z niczego, teraz jest zarówno wszelkich dodatków jak i narzędzi pod dostatkiem ale brak tej weny, werwy, kreatywności.. Moja szafa pęka w szwach a kartek nie robiłam już od ponad roku.. wyszywać nie wyszywałam od roku.. szydełko nie pamiętam kiedy trzymałam w ręku.. zapał do bloga zaginął gdzieś bezpowrotnie.. Mam nadzieję, że ta chęć zarówno do działania jak i pisania jeszcze kiedyś wróci.
    Twoje karteczki śliczne, charakterystyczne i jakże kreatywne. Zawsze lubię tutaj zaglądać! Prawdą jest, że dawno się nie odzywałam, ale podglądam co nowego prezentujesz i niezmiennie się zachwycam!
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. fajnie czasem powspominać. No widzisz, udowadniasz, że wszystko się da :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz ... cieszę się, że czasami mnie odwiedzasz ... wybacz jeżeli nie odpowiem od razu ... nie wyrabiam ostatnio, pogubiłam się troszeczkę;(