Kolejna praca, którą ,,musiałam,, zrobić czyli zobaczę, zakocham się i .... ,,muszę bo inaczej się uduszę,, :)
Kiedyś były warsztaty, gdzie Dziewczyny robiły podobne albumy. Niestety cena nie na mój portfel więc zrezygnowałam.
Mój album powstał na podstawie tutorialu Alagainy Scrap.
W sumie to album nie jest taki trudny jak się wydaje ale ..... gdybym znała język nie popełniłabym kilku błędów. Wymiary (w calach i centymetrach!) i uważne przyglądanie się ,,co i jak,, czasem nie wystarczy.
Dosyć długo powstawał bo musiałam czekać na zamówione części metalowe. Zniechęciłam się też kiedy padł mi dziurkacz brzegowy (z wykrojnikami brzegowymi musiałabym kombinować).
Mimo przeszkód i błędów popełnionych zrobiłam ... jest!
A tu oryginał ..... no cóż, zrobiłam jak umiałam :)
Jeszcze dorobię coś w rodzaju pudełka-podstawki (wys 3cm) ... no i kartkę komunijną. Papierów mi jeszcze trochę zostało.
Czy zrobiłabym drugi?
Nie mów nigdy nigdy ale .......... jeżeli już to nieprędko.
Przyjemnego weekendu Wszystkim życzę
Wspaniały albumik Danusiu, jestem pod ogromnym wrażeniem! Pozdrawiam cieplutko! ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny i bardzo pracochłonny :)
OdpowiedzUsuńO rajuśku toż to dzieło sztuki :) Brawo, brawo !!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPracochłonny ten album, ale ty się łatwo nie zniechęcasz. Świetnie go zrobiłas.
OdpowiedzUsuńDanusiu jesteś niesamowita, album jest przecudny. Ślę moc serdeczności.:)
OdpowiedzUsuńDanusiu, rewelacja! Po prostu rewelacja!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny album, brawo TY.Jeszcze takiego nie widziałam.
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli.
o matko ileż to roboty! ale efekt jest zachwycający! Pierwszy raz widzę takie cudo:)
OdpowiedzUsuń