Ależ się do mnie przyczepiło to ATC ...... no cóż, uwielbiam małe formy więc wszystko ok. Z przyjemnością zrobię kolejne. Na chwilę obecną nie myślę o wymiankach kartami. Na razie ,,się doszkalam,, w temacie :)
Tym razem cztery karty, z czego trzy to Kolory Orientu. Wczoraj myślałam, że podpiszę je Zapachy Orientu (one naprawdę pachną melonem) ale dzisiaj o tym nie pamiętałam. Oczywiście recykling. Te małe kwadraciki z opakowania po chusteczkach chigienicznych. Karty potraktowane złotym pyłkiem do ciała (z Actiona) i spryskane mgiełką do ciała (która melonem pachnie).
Tył karty obowiązkowy. U mnie ,,autor, temat, edycja, data i e-mail,, jest też miejsce na dopisek. Trochę ,,się pomęczyłam,, by takowe zrobić. STĄD ramkę z ptaszkiem ściągnęłam a reszta to dopasowanie napisów.
I jedna karta zrobiona po livie Kingi (wspólne tworzenie kart) na Grupie ,,ATC i inne drobnostki,, (Fb). Moja na podstawie przepięknych kart Kingi ...
Jeszcze opakowanie na ,,orientalne,, muszę zrobić (dlatego tam gdzie nr. pustka). Tak sobie to wymyśliłam, że na każde karty w większej ilości zrobię opakowanie, album mały czy pudełko. Na pojedyncze album ,,zbiorczy,,.
Zakręciłam się w temacie ... bawię się póki mnie trzyma :)
Przyjemnego weekendu wszystkim mnie odwiedzającym życzę ......
Śliczne ATC Danusiu.:) Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńpiękne atc! w oriencie się wręcz zakochałam! czy jest szansa na wymiankę za jedną? <3
OdpowiedzUsuńCzyli to ATC to taka jakby art-wizytówka? Piękne te kolory orientu. Aż poszukam takich chusteczek:)
OdpowiedzUsuńUściski:)
Danusiu, widać, że naprawdę pokochałaś ATC. I jak świetnie Ci wychodzą te maluszki. Bardzo podoba mi się seria orientalna i jestem ciekawa, jaki albumik do niej powstanie.
OdpowiedzUsuńUściski.