Dwie pieczenie na jednym ogniu - wyrabiam zapasy, które w niebezpiecznych ilościach się nagromadziły robiąc coś co może komuś sprawić przyjemność, humor poprawić. Ja się przy okazji świetnie bawię uszczuplając stosiki z papierami (i innymi podobnymi w temacie). TUTAJ pierwszy pozytywnik, który zrobiłam w związku z akcją Asi Szulik (Grupa na Fb #stophejtscrap).
Albumy-pozytywniki moje są na kółkach, mają tylko kilka kart. Kształt zależy od użytego wykrojnika (actionowego). W środku skromnie i na płasko. Jest też miejsce na zdjęcia. Do wykończenia tagów muszę jeszcze sznurek woskowany w odpowiednim kolorze dokupić. Tym razem użyłam papierów z bloczka kreatywnego ,,w piórka,, (sklep Tedi obok Actiona), papierów actionowych i różniących się szatą graficzną sentencji/cytatów. W sumie dobrze wyszło ale musiałam się nagimnastykować by całość spójna była :)
Fantastyczny albumik, bajecznie kolorowy i pełen pozytywnej energii :) Świetne masz te wykrojniki :)
OdpowiedzUsuńPozytywnych albumików nigdy dość - ten jest super! Fajne są te wykrojniki, naprawdę dają wiele możliwości :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam! :) zaciekawiłaś mnie tymi actionowymi wykrojnikami, musze zwrocic uwage jak bede. A wykrojnik z kieszonkami skąd masz?
OdpowiedzUsuńCudowny i pełen pozytywnej energii.
OdpowiedzUsuńFajny pozytywnik, bardzo pozytywny :)
OdpowiedzUsuń