....... to kolekcja papierów, które ostatnio u mnie goszczą na biurku. Waiting For The Letter ... nie mogłam się oprzeć, musiałam je mieć (raczej zachcianek nie mam ale tutaj kupno tych papierów było silniejsze ode mnie) :) Wykorzystałam je już na album-walizkę, zrobiłam magiczny box i kuferek. Powstał jeszcze notatnik, który miał być w kieszeni albumu schowany ale ..... tak się rozpędziłam, że teraz nie wejdzie bo za gruby.
Post podzielę na części (za dużo informacji i zdjęć w jednym to ,,niezdrowo,,).
Zaczniemy od notesu, takiego ,,dzienniczka śmieciowego,,. W albumie czekała na niego specjalna kieszeń z okienkiem. No cóż, za gruby. Albo drugi zrobię albo maty na zdjęcia tam włożę.
ciąg dalszy nastąpi :)
Podziwiam Twoje dzienniczki śmieciowe, Danusiu.
OdpowiedzUsuńSuper wykorzystanie resztówek i śliczny dzienniczek. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.