Komunijnie (ciąg dalszy) i niekończąca się kartka (kwadratowa) ......

Zanim zasypię post zdjęciami ostatnich prac pokażę moje ulubione zwierzątko. Lubię wszystkie ale to najbardziej ... ostatnio jest mi bardzo bliskie :) Uwielbiam leniwce :)

Maj to czas Komunii, w tym roku z wiadomych powodów niestety nie. Zostały przeniesione na jesienne miesiące. Nastawiłam się na planowaną Komunię wnuczki we wrześniu a tu nagle wiadomość - w czerwcu. Siedzę więc i kombinuję by kartki (i inne papierowe) zdążyć zrobić na czas, no i by różniły się między sobą (od różnych osób dla jednego dziecka).

Dorobiłam do tego kompletu czekoladownik (duża, nietypowa czekolada).  Tutaj już resztkami papierów pasujących do albumu-akordeonu dysponowałam. Środek czekoladownika też nietypowy (to miało być opakowanie na kartkę ale koncepcja się zmieniła więc tu wykorzystałam).

Druga kartka komunijna i pudełko na bombonierkę (ukraińskie czekoladki ... pycha). Pudełko z dużego bloku technicznego zrobione. Zestaw papierów 15x15 i 20x20 Craft o Clock Celebrate Moments. 

Skromnie ale nie chciałam już niczego dodawać ......

Jeszcze dwie kartki komunijne i jedno pudełko na czekoladki do zrobienia. do tego kartka urodzinowa w pudełku i ..... kartka z okazji chrztu (już dawno mogła być gotowa ale ... robię pierwszy raz w tym temacie więc się ciągle ,,zastanawiam,,).

A to opakowania po stemplach, które cichutko proszą - ,,zrób z nas kartki,, :) Jak nabiorą ,,mocy urzędowej,,(czyli swoje odleżą) to spróbuję ..... 

No i niekończąca się kartka kwadratowa (prostokątne już kiedyś robiłam). Uleńko, przepraszam, że ,,upycham,, ję z komunijnymi ale tak się złożyło. Cieszę się, że ją zdążyłam zrobić, nie cieszę się, że tak a nie inaczej wyszła. Przy takich kartkach precyzja się kłania a mnie coraz bardziej z precyzją nie po drodze. No cóż .......

(klik w banerek - tam wytyczne do zabawy)