Misz-masz styczniowy ......

 Póki są chęci trzeba dać się porwać twórczości wszelakiej bo jak człek znowu się z różnych przyczyn zawiesi nie będzie łatwo wrócić na właściwe tory. Dlatego nie będzie żadnych dużych, poważnych postanowień/planów. Wyzwania, zabawy? Trzy banerki wiszą, postaram się sprostać ale czy dotrwam do końca roku? Nie obiecuję :)  

Żadnego kupowania nowych papierów (na razie), trzeba mi wykorzystać to co mam (a mam tego więcej niż trochę). W tym roku na pewno będzie królował Art recykling.

Zacznę od Junk journali ..... Nazbierało mi się trochę eko-toreb, mam zapas papierów kawą barwionych, papiery, które od Doroty dostałam. Ozdobnego papieru do pakowania też mam sporo (i innych podobnych, nadających się do ,,Dzienniczków śmieciowych,,) O tekturowych pudełkach, czy okładkach z kalendarzy też warto wspomnieć.

Nazbierało mi się sporo resztek  papierów na albumy czy kartki użytych. Są na tyle duże (i ładne), że zostaną na pewno wykorzystane ... mam ciągle do nadrobienia karty ATC a tu już styczniowe wyzwanie (przypominam - Take Time To Play na Fb). 

Dzisiaj ,,Tropical,,(2018) ... wyraz tropical kojarzy mi się z ,,Żarem tropików,, - plaża, palmy, egzotyczne owoce i ... drinki z parasolkami :)

A gdyby ktoś chciał przepis na drinka Żar Tropików to służę - jest TUTAJ :)

Jest jeszcze coś co chciałabym zrobić - rozprawić się z UFOkami i spróbować ,,naprawić,, nieudane. Wpadłam na to przerabiając kartkę ,,ciętą i giętą,, z 2019-tego roku.

Mam cichą nadzieję, że ...... mi się uda mimo sytuacji niezbyt korzystnej do zajmowania się ,,pierdołkami,,. 

Trzymajcie się zdrowo, uważajcie na siebie .....