Przeleżał cztery lata wśród innych Junk i Art journali. Dzisiaj przeglądając posty w journalowym temacie zastanawiałam się gdzie teraz niektóre z nich są ..... pamięć już nie ta (na zdjęciu tylko część z tego co zrobiłam) :)
Do moich wpisów używam kartek z przeznaczonego do wyrzucenia planera (przez pewien sklep... cena powala), który dostałam ,,bo ty te kartki gdzieś wykorzystasz,, ..... okładka zniszczona, środek musiałam poukładać. Faktycznie, na zapiski w journalach te kartki świetnie się nadają.
Piękna kolekcja dzienników. :) A zdjęcia jak najbardziej potrzebne bo świetnie inspirują. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńWyjątkowa i piękna jest ta kolekcja dzienników !Jestem zachwycona stronami w Twoim journalu .Podoba mi się pomysł na dziennik ze zdjęciami .
OdpowiedzUsuńSuper sprawa z tymi travellersami- ja tez się musze wziąć za mój:-D
OdpowiedzUsuńNiezły wynik masz , ja jeszcze żadnego nie zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńImponująca kolekcja. Cudnie wyglądają:)
OdpowiedzUsuń